12 wagonów wypadło z torów10.05.2018

W czwartek po południu doszło do wykolejenia się pociągu towarowego. Z torów wypadło 12 wagonów. Nikt nie odniósł obrażeń.
Do wykolejenia się składu doszło między wiaduktami przy ulicy Sierakowskiej i Powstańców Wielkopolskich. Skład podróżował w kierunku Szczecina, wagony wypełnione były miałem węglowym. Świadkowie mówili o potężnym huku poprzedzającym wypadek. Z kolei inni twierdzą, że problemy mogły się zacząć już na wronieckiej stacji. W okolicach dworca odnaleziono szczątki wagonów. Wroniecki znawca kolei, Jacek Kowalski uważa, że możliwą przyczyną wykolejenia się składu było zatarcie łożyska i odpadnięcie maźnicy. Jest to podobna przyczyna do dwóch wcześniejszych wypadków, do których doszło na tym odcinku w ostatnich latach.
Jeden z wagonów przewrócił się w pobliżu wiaduktu kolejowego przy drodze wojewódzkiej 182 i stwarzał zagrożenie dla użytkowników drogi m.in. z powodu spadającego miału z węglarek, dlatego droga została wyłączona z ruchu. Lokomotywa wraz z kilkoma wagonami zatrzymała się na moście. Maszynista był trzeźwy. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, wiadukt uległ znacznym uszkodzeniom.
Na miejsce wykolejenia zostały skierowane dwa specjalistyczne pociągi ratunkowe oraz pojazdy Polskich Linii Kolejowych. Specjalnie powołana komisja ma ustalić przyczyny wypadku. Następnie, tak jak w dwóch wcześniejszych przypadkach, dźwigi podniosą to, co zostało z wagonów. Ruch kolejowy jest całkowicie wstrzymany, uszkodzeniu uległa także druga nitka linii. Tym razem, pociąg nie uszkodził słupów trakcyjnych, ani samej trakcji.
Jeden z wagonów przewrócił się w pobliżu wiaduktu kolejowego przy drodze wojewódzkiej 182 i stwarzał zagrożenie dla użytkowników drogi m.in. z powodu spadającego miału z węglarek, dlatego droga została wyłączona z ruchu. Lokomotywa wraz z kilkoma wagonami zatrzymała się na moście. Maszynista był trzeźwy. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, wiadukt uległ znacznym uszkodzeniom. Na miejsce wykolejenia zostały skierowane dwa specjalistyczne pociągi ratunkowe oraz pojazdy Polskich Linii Kolejowych. Specjalnie powołana komisja ma ustalić przyczyny wypadku. Następnie, tak jak w dwóch wcześniejszych przypadkach, dźwigi podniosą to, co zostało z wagonów. Ruch kolejowy jest całkowicie wstrzymany, uszkodzeniu uległa także druga nitka linii. Tym razem, pociąg nie uszkodził słupów trakcyjnych, ani samej trakcji.
Tekst i foto: http://mojewronki.pl/