17.10.2011r. Pożar MOTELU KARO.

W dniu 17 października 2011 roku, o godz. 4.58, dyspozytor PSK PSP Szamotuły otrzymał zgłoszenie o pożarze motelu Karo przy ul. Leśnej we Wronkach. Natychmiast do zdarzenia zadysponował cztery zastępy z OSP Wronki, jeden zastęp OSP Lubowo, jeden zastęp OSP Chojno, jeden zastęp OSP Jasionna oraz jeden zastęp JRG PSP Szamotuły. Na miejsce zdarzenia pierwsza przybyła Policja i Pogotowie Ratunkowe, które z objawami podtrucia tlenkiem węgla, zabrało właściciela motelu do Szpitala w Szamotułach. Po dojechaniu na miejsce pożaru zastępów z OSP Wronki, strażacy zastali cały budynek w płomieniach. Strażacy przystąpili natychmiast do działań ratowniczych. Działania straży pożarnej polegały na wyłączeniu w pierwszej kolejności prądu do palącego się budynku, uzyskaniu informacji od właścicieli, czy w obiekcie przebywali ludzie. Wyłączono dopływ gazu ziemnego do budynku. Strażacy przeszukali budynek, czy nie ma w nim ludzi, w trakcie przeszukania motelu nie znaleziono w nim ludzi, za to strażacy znaleźli w kuchni butlę z gazem propan-butan podłączoną do instalacji kuchenki gazowej oraz butlę z gazem propan-butan z odkręconym zaworem, stojącą w pokoju , z butli ulatniał się gaz, w każdej chwili mogło dojść do wybuchu tego gazu. Dzięki odważnym działaniom strażaków udało się uniknąć wybuchu gazu, strażacy znalezione butle z gazem propan butan, wynieśli z budynku na zewnątrz, gdzie zostały schłodzone. Należy w tym miejscu nadmienić, iż występowanie w tym samym budynku dwóch rodzajów gazu, tj. ziemnego i butlowego, zgodnie z przepisami prawa jest surowo zabronione. Działania straży pożarnej polegały na podaniu dziesięciu prądów wody na palący się budynek, w tym z podnośnika koszowego OSP Wronki i ugaszeniu płonącego budynku, wykonaniu niezbędnych prac rozbiórkowych w budynku, pomocy policji w zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz kierowaniu ruchem drogowym. Po ugaszeniu motelu ponownie przeszukano pogorzelisko, nie znaleziono żadnych ofiar. Spaleniu uległ cały budynek motelu, pozostały tylko zgliszcza wewnątrz oraz popękane ściany. Częściowemu spaleniu uległ samochód stojący obok budynku, aby go uratować i uchronić okolicę przed ewentualnym wybuchem, odholowano pojazd kilka metrów od pożaru. Spaleniu uległo częściowo wyposażenie motelu, strop drewniany, drewniana konstrukcja dachu. Działania gaśnicze utrudniało pokrycie dachu blacho dachówką, co uniemożliwiało bezpośrednie gaszenie ognia na poddaszu budynku. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin, w tym czasie zużyto kilkadziesiąt tysięcy litrów wody, aby skutecznie działać, strażacy działali w aparatach powietrznych. Na miejsce przybył Komendant Powiatowy PSP w Szamotułach mł.bryg. Albert Kłaczkiewicz. Przyczynę pożaru ustala prokuratura i biegły sądowy z zakresu pożarnictwa, którzy przybyli na miejsce zdarzenia w celu ustalenia przyczyny zdarzenia. Na miejsce zdarzenia przybył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego z Szamotuł, który dokonał oględzin budynku po pożarze. O godz. 11:30, jeden zastęp OSP Wronki udał się ponownie na miejsce pożaru, aby dogasić pogorzelisko, działania trwały godzinę. O godz. 13:50, dwa zastępy OSP Wronki udały się ponownie na miejsce, aby dogasić pogorzelisko. Straty wyniosły kilkaset tysięcy złotych.

(1/56): (2/56): (3/56): (4/56):
(5/56): (6/56): (7/56): (8/56):
(9/56): (10/56): (11/56): (12/56):
(13/56): (14/56): (15/56): (16/56):
(17/56): (18/56): (19/56): (20/56):